Na rynku jest mało produktów do mycia twarzy (poza płynami micelarnymi), które niepodrażnianą oczu. Zdecydowanie lubię takie środki, którymi można namydlić twarz pod prysznicem, a później ją po prostu spłukać. Jak już widzę jakiś mus, piankę, czy żel który nadaję się do oczu, to muszę go kupić. Tym razem skusiłam się na Dermedic, Hydrain 3 Hialuro, Kremowy żel do mycia twarzy.
Żel jak na dermo kosmetyk nie należy do drogich. Jego cena, to 22 – 26 zł za 200 ml.
Opakowanie jest dość czytelne, a wszystkie najważniejsze informacje są w zasięgu wzroku.
Składniki tj. woda termalna, kwas hialuronowy, olej macadamia, algi morskie bardzo mnie zachęciły do zakupu.
Ma u mnie duży plus za zapach. Jest dość intensywny ale zarazem nie duszący. Czuć do podczas mycia, a chwilę po nim już się ulatnia.
Już niewielka ilość produktu pozwala na dokładne oczyszczenie twarzy. Doskonale radzi sobie z makijażem . Skóra po nim jest doskonale nawilżona i gładka. Pory nie są zatkane . Moje oczy są dość wrażliwe na produkty myjąca. Ten żel jest dla nich niezwykle delikatny.
Opakowanie łatwe w dozowaniu, a sam produkt jest bardzo wydajny.
Ten żel na pewno zagości u mnie na bardzo długo i mogę go z czystym sumieniem polecić.
Zalety:
– nie zawiera SLS i SLES
– zmywa nawet mocny makijaż
– jest wydajny
– ładny zapach
– nie zatyka porów
– nie ściąga twarzy
– super nawilża
– nie podrażnia oczu
Wady:
– nie zauważyłam