Foreo

Pielęgnacja twarzy jest bardzo ważna, ale nawet najdroższy krem nie będzie skuteczny, jeżeli nie mamy odpowiednio przygotowanej skóry. Przetestowałam w swoim życiu wiele różnych szczoteczek, które mają za zadanie dbać o stan naszej cery. Byłam bardzo zadowolona, ale przez ich nylonowe włosie, moja  twarz po dłuższym stosowaniu bardzo ucierpiała. Aż trafiłam na silikonową, która okazała się moim zbawieniem.

Foreo

Szczoteczka Foreo,

bo to o niej mowa, posiada silikonowe włoski. I to głównie dzięki nim, pielęgnacja twarzy jest tak delikatna. W zależności od modelu i rodzaju, różnią się ilością oraz ich ułożeniem. Możemy znaleźć Luna Mini, Luna oraz Luna 2. Ta ostatnia jest nowszą i bardziej rozbudowaną wersją Luny. Największą zaletą jest czas pracy. Na jednym ładowaniu możemy ją używać aż 450 razy!! Tak, tak. To nie pomyłka, też nie wierzyłam w to, ale sprawdziłam. Zawdzięczamy to zasadzie działania. Dzięki technologii T-sonic oraz ustalonymi czasami pracy, bateria jest wykorzystana w optymalny sposób. Nigdy urządzenie nie pozostanie włączone gdy go nie używamy. Soniczne fale pulsują z częstotliwością 8000 na minutę, przez co bardzo głęboko oczyszczają skórę pozostając wyjątkowo delikatnymi dla skóry. Co mnie jeszcze bardzo zaskoczyło, to to, że nie mamy tutaj żadnych wymiennych końcówek. Wynika to z faktu, że powierzchnia jest wykonana z silikonu medycznego, na powierzchni którego znajduje się 10 000 x mniej bakterii niż na standardowych nylonowych włóknach. Bardzo ważne jest to, że jest wodoodporna, także możemy jej używać również pod prysznicem jak i w wannie, nie martwiąc się o nic.

Każda ze szczoteczek jest spersonalizowana do potrzeb skóry.

Różnią się one wyglądem oraz ułożeniem i kształtem silikonowych włosków. W zależności od przeznaczenia różnią się kolorem. Mamy od 8 do 12 prędkości, w zależności od modelu. Dzięki specjalnej funkcji anti-aging, widocznie wygładza linie mimiczne i zmarszczki oraz ujędrnia skórę.

Bardzo ważną rzeczą jest gwarancja. Standardowo otrzymujemy 2 lata. Ale, nie możemy zapomnieć o tym, że przez 10 lat posiadamy prawo do kupna nowego urządzenia 50% taniej, gdyby nasze się popsuło.

Szczoteczki nie można używać z produktami mającymi bazę silikonową, peelingową i glinową, ponieważ może ją uszkodzić. Również nigdy nie należy czyść urządzenia substancjami zawierającymi alkohol, benzynę lub aceton.

Foreo

Moje trzy grosze…

Jak już wcześniej wspomniałam, bardzo zawiodłam się na szczoteczkach nylonowych. Postanowiłam wypróbować szczoteczkę silikonową Foreo Luna 2 i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Demakijaż jak i pierwsze oczyszczanie skóry, przeprowadzam używając płynu micelarnego i wacików. Oczyszczam twarz tak długo, aż ostatni wacik będzie czysty. Nakładam żel Foreo na suchą cerę i zwilżam szczoteczkę wodą, a następnie za jej pomocą oczyszczam twarz przez 1 minutę. Po tym czasie przemywam buzię i masuję dalej twarz drugą stroną „anti-aging”, co trwa również jedną minutę. Zawsze zadziwia mnie, ile jeszcze nieczystości usuwa szczoteczka, mimo wcześniejszego użycia płynu micelarnego. Czuję, że moja skóra jest doskonale oczyszczona i świetnie przygotowana do nałożenia serum czy kremu pielęgnacyjnego. Podoba mi się też funkcja „anti-aging”, która zdecydowanie opóźnia procesy starzenia. Podsumowując, jestem bardzo zadowolona ze szczoteczki Foreo Luna 2 oraz żeli Foreo. Polecam ten zestaw każdemu, kto chce mieć ładną i dobrze oczyszczoną skórę twarzy. Twarz jest naszą wizytówką, więc dbajmy o nią.

 

Plusy:

  • oczyszcza skórę z pozostałości makijażu
  • usuwa martwy naskórek
  • zmniejsza widoczność porów
  • wyrównuje koloryt skóry
  • funkcja anti-aging
  • rewelacyjna gwarancja

Minusy:

  • Nie zauważyłam

Cena – 799 PLN – dostępna w perfumeriach Douglas oraz na stronie www.foreo.com

UWAGA !! Z okazji z Dnia Mamy, w drogeriach Douglas -26% rabatu – LINK

 

Żele do mycia Foreo

Skoro mowa już o szczoteczce, ważne są również środki używane do oczyszczania twarzy. W linii produktów Foreo są świetne płyny do mycia na dzień i na noc. W połączeniu z urządzeniem, zmieniają swoją konsystencję przez co doskonale usuwają zabrudzenia i czyszczą naszą cerę.

 

Płyn do mycia twarzy na dzień:

  • Wyciąg z bergamotki

– rozświetla – dzięki bogatej zawartości witamin C ma właściwości oczyszczające oraz przeciwutleniające

– oczyszcza – dzięki zawartości skoncentrowanych witamin, cukrów i minerałów

  • Probiotyki

– chroni – dzięki nim dostarcza elementy odżywcze i aktywnie chroni cerę przed zanieczyszczeniami

  • Wyciąg z moreli

– odżywia – olejek odżywia i nawilża skórę

 

Pojemność – 100 ml

Cena – 124,90 zł

Foreo

Płyn do mycia twarzy na noc:

  • Pył meteorytu

– głęboko oczyszcza – bardzo skuteczne i głębokie oczyszczenie, nadając blask

  • Wyciąg z Moringa

– usuwa toksyny – ułatwia eliminację cząstek zanieczyszczeń

  • Olejek z migdałów

– zmiękcza – ekstrakt ma silne właściwości odżywiające, które zmiękczają, wygładzają i odżywiają od środka

 

Pojemność –  100 ml

Cena – 149,90 zł

Foreo

Moje trzy grosze…

Jeśli chodzi o żele do mycia twarzy, mi szczególnie przypadł do gustu ten poranny. Uwielbiam go za jego morelowy zapach, który jest świetnym orzeźwieniem o poranku. W zetknięciu z wodą, obydwa żele tworzą bardzo delikatną piankę, która idealnie rozprowadza się po twarzy, jednocześnie doskonale ją oczyszczając. Produkty pozostawiają skórę twarzy wygładzoną, ale co najważniejsze, nie ma odczucia napiętości. Jestem bardzo zaskoczona działaniem, nie spodziewałam się aż takich dobrych efektów.

 

Plusy:

  • rozświetla cerę
  • świetnie nawilża
  • głęboko oczyszcza
  • doskonale odżywia i chroni skórę
  • bardzo wydajny
  • świetna konsystencja
  • przyjemny zapach
  • doskonałe dozowanie

Minusy

  • nie zauważyłam

Foreo